Często przygotowując się do wyjazdów dopiero w ostatnim momencie, gdy pakujemy bagaże, dociera do nas, jak bardzo kłopotliwym zadaniem może się to okazać. Stojąc bezradnie, z pełnym bagażnikiem, zerkamy nieśmiało na kolejne tobołki, jakie czekają w kolejce.
Jednak to nie jedyny moment, kiedy życzylibyśmy sobie mieć jakiegoś asa w rękawie, jeśli chodzi o nasz bagażnik. „Ustawię to zaraz za oparciem, na pewno się nie wysypie, przecież będę pamiętał, żeby nie ruszać zbyt gwałtownie” – sami się tak oszukujemy. A pod domem w skruszeniu zbieramy, jak nie przymierzając Kopciuszek, z podłogi cokolwiek się tym razem rozsypało…
Szukamy więc sposobu, jak zapobiec zawczasu. Najlepiej raz na zawsze. Tutaj, jak wybawienie, pojawiają się siatki do bagażnika. Czym one w ogóle są? Jaką wybrać, by skorzystać najbardziej? Dziś poznamy odpowiedzi na te i inne pytania.
Zasada pierwsza – siatka dopasowana do potrzeb
Jak zazwyczaj używamy bagażnika? Jaką uciążliwość chcemy pożegnać na dobre? Jeśli znamy odpowiedź na te pytania, następne akapity podpowiedzą nam skuteczne rozwiązania.

Na duże zakupy i przedmioty o średnich gabarytach, doskonałym rozwiązaniem jest siatka dociskająca. Pokrywa większą część podłogi, mieści pod sobą i obejmuje torby z zakupami czy inne tobołki. Mocowana jest w narożnikach.
Innym rozwiązaniem jest siatka do bagażnika na rzepy, do ścianek bagażnika. Doskonała na drobiazgi oraz rzeczy jakie podróżują z nami na stałe. Takie jak płyny do auta, apteczka, gaśnica czy drobne narzędzia. Nic już nie będzie „jeździło” po podłodze, wydając niepotrzebne odgłosy przy hamowaniu i ostrzejszych zakrętach.
Możesz również sprawdzić nasz kompletny poradnik – dowiesz się więcej o rodzajach siatek i innych metodach zabezpieczania ładunków.
Zasada druga – siatka dopasowana do samochodu
Obecnie samochody posiadają odpowiednie zaczepy, dedykowane do mocowania siatek dociskających. Wystarczy zmierzyć odstępy między zaczepami by dobrać odpowiednią siatkę. Można pójść łatwiejszą drogą i po prostu poszukać dedykowanej siatki do naszego auta. Jeśli zaczepów w bagażniku nie znaleźliśmy, a bardzo zależy nam na siatce dociskowej, pozostaje nam samodzielny ich montaż. Można wybrać zaczepy mocowane na rzep do wykładziny lub przykręcane na wkręty do metalowej podłogi (przebijające wykładzinę).
Siatki rzepowe – kieszenie i płotki – mocujemy tam gdzie jest nam wygodnie, np. odgradzając wnęki w bagażniku, tworząc w ten sposób wygodne schowki. Należy zwrócić uwagę na to, czy rzepy trzymają się wykładziny w naszym aucie. Sprawdzimy to np. za pomocą rzepa w kurtce – twardą, ostrą stronę rzepa dociskając do wykładziny.

Zasada trzecia – bezpieczeństwo
Siatka bardzo pomaga przy pakowaniu bagażu, jednak jej posiadanie nie zwalnia nas z obowiązku odpowiedzialnego planowania. Pamiętajmy o konieczności utrzymywania czystości w kabinie. Zmniejszy to liczbę niepotrzebnie rozpraszających kierowcę elementów. Nie należy pozwolić, pod żadnym pozorem, by na podłodze leżały puste opakowania czy butelki po wodzie – gdy dostaną się pod pedały, mogą spowodować katastrofalne w skutkach zagrożenie.

Zasada czwarta – wygoda i cena
W siatkach do bagażnika chodzi przede wszystkim o wygodę. Decydując się na takie rozwiązanie robimy to z myślą o poprawie komfortu. Siatka w rozsądnej cenie, wykonana z odpowiednich materiałów, jest inwestycją na wiele lat, a dedykowana do auta będzie służyła do końca, również wszystkim następnym jego właścicielom.
Dziękuję za rzeczowe porady, nie omieszkam skorzystać. Niebawem wyruszam na mały trip i przydadzą się cenne uwagi zawarte w tych publikacjach. Pozdrawiam!